Mam bloga! Znów?

Nie wiem jak to się wszystko dzieje, ale co mam jakiś problem emocjonalny, to zakładam nowego bloga… stary zazwyczaj jest już gdzieś dawno zapomniany (jego baza danych uległa zniszczeniu, lub plików nie chce mi się odkopywać z okrytych kurzem płyt).

Nie wiem jaka tym razem melancholia pociągnęła mnie do założenia kolejnego (nie wiem którego to już z rzędu) bloga, bo zanim uporałem się ze znalezieniem odpowiedniej skórki, zainstalowałem wszystkie potrzebne bzdety itd., to jakoś zapomniałem co mnie męczyło… szkoda słów… Może tym razem (choć bardzo w to wątpię) uda mi się napisać nieco więcej niż tylko wstęp 😉